Prawie 240 tys. polskich emerytów jest zadłużonych. Łączna wartość ich długów wynosi obecnie 3,11 mld złotych, a to nie koniec problemów.
Tylko 20% emerytów ocenia swoją sytuację finansową jako dobrą. Podobna ilość starszych osób wypowiada się o niej w sposób negatywny, a większość (60%) uznaje ją za przeciętną. Takie informacje podał ostatnio Główny Urząd Statystyczny.
Przyczyny zadłużeń
Od wielu lat świadczenia emerytalne są w Polsce mocno krytykowane. Oferowana przez nie kwota zazwyczaj nie pozwala prowadzić normalnego życia na chociażby średnim, przeciętnym poziomie. Na emeryturę przechodzą już ludzie względnie młodzi, w wieku 60-69 lat, i to oni najszybciej popadają w długi. Przyzwyczajeni do dawnych wygód, nie potrafią oszczędzać, a do tego nieraz muszą jeszcze spłacać dawniej zaciągnięte pożyczki.
Jak emeryci walczą z długami?
Bardzo często sięgają po oferty firm ubezpieczeniowych. Agencje chętnie zresztą współpracują z emerytami, gdyż dla nich są to klienci, którzy mają stabilną sytuację finansową i stałe, udokumentowane źródło dochodów. Niestety, każdą z takich pożyczek należy potem z czegoś spłacać, a przeciętna emerytura po prostu na to nie pozwala. Zamiast więc z pomocą pożyczek uporać się z problemami finansowymi, ludzie popadają w coraz większe długi.
Nowe przepisy, wprowadzone w życie 1 lipca br., mają jednak poprawić sytuację emerytów. Od tej pory komornicy będą musieli pozostawić im 75% świadczeń, podczas gdy dawniej było to jedynie 50% wysokości najniższej emerytury.
Więcej informacji o tym co może komornik na stronie np: https://www.komornikskora.pl/