Jeśli masz w planie założenie konta oszczędnościowego, czas najwyższy. Warto jednak wcześniej sprawdzić ofertę różnych banków i uważać na stosowane przez nie pułapki. Wybór wymaga czasu i skupienia.
Chwilowe promocje. Krótkie promocje to chwyt marketingowy – uważnie przypatrz się ofertom, porównaj je i lepiej czasowych ofert. Zwykle są one atrakcyjne jedynie z nazwy i na reklamie, a w praktyce niekoniecznie. Tuż po zakończeniu preferencyjnych warunków może okazać się, że to, co zaoszczędziliśmy, będzie trzeba jednak zwrócić bankowi – np. jako opłatę manipulacyjną lub prowizję.
Oprocentowanie zmienne. Powszechnie jest ono uznawane za zaletę, ale przecież daje to bankowi prawo do zmiany jego wysokości w każdym momencie – też na niekorzyść klienta. Na początku cieszymy się z atrakcyjnego oprocentowania, co sprawia, że decydujemy się na daną ofertę, a później żałujemy.
Karta – nie taka bezpłatna. Karta bankowa to jeden z popularnych produktów, które bank nie tylko nam oferuje, ale i wymaga, abyśmy się na to zdecydowali. Tymczasem może ona generować wcale nie takie niskie opłaty. Za samą kartę często trzeba zapłacić, podobnie jak za płatności i korzystanie z bankomatu. Karta to tylko przykład – podobnie może być m.in. z ubezpieczeniem itd. Przed podpisaniem umowy koniecznie wszystko sprawdźmy – posiadanie konta oszczędnościowego oraz karty może kosztować całkiem sporo – może nawet więcej, niż uda nam się zaoszczędzić.